Nawet krótka nadwyżka kaloryczna może indukować insulinooporność!

dieta a insulinooporność

Okazuje się, że nawet krótka nadwyżka kaloryczna nie jest obojętna dla naszego organizmu i może indukować insulinooporność. Do takich wniosków doszli amerykańscy naukowcy, którzy przez siedem dni podawali sześciu zdrowym mężczyznom posiłki i łącznej kaloryczności oscylującej w granicach 6000 kcal. Ich wyniki wskaźnika insulinooporności (HOMA-IR) po siedmiu lat były zatrważające.

Przeanalizowałam malutkie badanie przeprowadzone na sześciu zdrowych mężczyznach, którym przez 7 dni podawano 2-2,5 raza wyższą kaloryczność niż normalnie, czyli wynoszącą ok. 6000kcal dziennie. Mężczyźni Ci byli zdrowi i nie borykali się z nadwagą. Przez okres badania nie mieli zapewnionej żadnej aktywności fizycznej.

Okazało się, że badani już po 2-3 dniach bycia na wysokokalorycznej diecie wykazywali objawy insulinooporności! Na prawdę trudno w to uwierzyć, ponieważ badani zaczynali ze wskaźnikiem HOMA-IR na poziomie 1,5 U, a kończyli z ~ 4 U (po 7 dniach!!!).

Insulinooporność tkanki tłuszczowej doprowadziła do utlenienia wielu białek, w tym transportera GLUT4, co spowodowało utratę jego aktywności. A GLUT4 to nic innego jak dokomórkowy transporter glukozy. Jego utlenienie potęguję insulinooporność.

Wynik tego badania sugeruje, że jedzenie wysokokalorycznych posiłków kilka dni z rzędu może indukować insulinooporność. Dla kobiet analogiczną wartością będzie kaloryczność w okolicach 4000-4500kcal. Warto o tym pamiętać podczas świąt lub wakacji all-inclusive, gdy zazwyczaj aktywność fizyczna jest ograniczona.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26355033/